wtorek, 28 sierpnia 2012

Ice skating in summer

Z serii: spotkania weekendowe.
W piątek, nie mając żadnych planów, a chcąc coś ze sobą zrobić, pojechałam razem z Jessica do Hampton Roads Iceplex, żeby pojeździć z dziewczynami na łyżwach.
Tak. Jak usłyszałam "ice skating" latem troszkę zwątpiłam, ale jak widać tutaj to nic dziwnego. Zawsze to coś ciekawego do zrobienia.
Na łyżwach jeździłam może z trzy razy w życiu, więc nastawiłam się na śmiech z samej siebie i upadki, jednak nie było tak źle. Po kilku rundkach wokół, trzymając się ściany lub dziewczyn, było już dobrze.
Uwaga, uwaga! Nie przewróciłam się ani razu : D
Znacznie gorzej a raczej śmieszniej radziła sobie Jessica, dla której to było pierwsze starcie z lodowiskiem.
Widok był bezcenny! Coś pomiędzy Plutem na łyżwach a rozjechaną żabą :D Nie macie pojęcia jak żałowałam, że nie wzięłam swojego aparatu ze sobą i że na początku nie byłam w stanie jechać i jednocześnie robić zdjęć jej aparatem.
Z Anniką i Vanessą
Am I small ? :)

Krótko mówiąc, wypad był udany. Wydałam $10 i było warto. Po powrocie do Norfolk poszłyśmy na kolacje do No Frill, o którym napiszę następnym razem.

2 komentarze:

  1. No no, sama mam ochotę pojeździć na łyżwach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham jeździć na łyżwach!!! A te zdjęcia wyglądają tak jak moje z warszawskiego Torwaru :D Nawet łyżwy takie same :P

    OdpowiedzUsuń